teh1nonly - 2010-02-11 14:46:19

Zobacz, jak nie dać się wykorzystać.

    Coraz więcej firm
    zatrudnia pracowników "na próbę". Po kilku dniach odsyłają ich z kwitkiem, twierdząc, że nie nadają się do pracy. Nie dajmy się wykorzystywać - ostrzega Polskie Radio.

Najczęściej firmy takim osobom nie płacą żadnego wynagrodzenia za kilka dni pracy. Zdarzają się nawet przypadki "prób" kilkutygodniowych.

CO LEPSZE - PENSJA CZY DOBRY SZEF? TO TRUDNY WYBÓR>>

    Mam za sobą wiele godzin próbnych. Tym ludziom wcale nie chodziło o zatrudnienie pracownika, tylko o darmową siłę roboczą - mówi Karolina, poszukująca pracy 25-latka z Łodzi.

Państwowa Inspekcja Pracy zna już ten sposób oszustwa i przyznaje, że jego skala rośnie. Jednak inspektorzy przekonują, że niewiele mogą zrobić, bo poszkodowani rzadko decydują się na złożenie skargi. Boją się, że nie znajdą innej pracy.

PRACODAWCA DOWIE SIĘ O TOBIE WSZYSTKIEGO. ZOBACZ>>

    Nie istnieje nic takiego jak praca na próbę. Do pracy może przystąpić tylko taki pracownik, który ma badanie lekarskie, przeszedł szkolenie BHP i ma umowę
    o zatrudnieniu. Jeżeli te warunki nie są spełnione, mamy prawo podejrzewać, że pracodawca chce nas oszukać - mówi Kamil Kałużny, rzecznik łódzkiej PIP.

Za stosowanie tzw. próbnego zatrudnienia właściciel firmy może zapłacić karę nawet w wysokości 30 tys. zł.

UbytovĂĄnĂ­ Kielce Lodging Huasca de Ocampo pranie dywanów ursynów zswsiennicy weekend w wellness Ciechocinek